Akrobata spadł z wysokości 10 metrów na scenę pod nim podczas występu przed publicznością w południowej Brazylii.
28-letni Wilson Gomes Barreto wykonywał ryzykowny
numer cyrkowy 18 maja.
Nagle ześlizgnął się z huśtawki,minął z płachtą, na którą miał spaść i uderzył w ziemię.
Na początku narzekał tylko na złamany łokieć
Jednak po przewiezieniu do szpitala okazało się, że doznał też urazu mózgu.
Zmarł w szpitalu po dwóch dniach, 20 maja.